wtorek, 2 października 2012

Miau... na dobranoc czyli czytanie z kotem :)


Chciałam Wam dzisiaj pokazać zakładkę do książki, którą zrobiłam dla siebie. Żeby ten blog nie przesiąknął wyłącznie sutaszem postanowiłam pokazać coś innego. Oczywiście sutasz wróci i to bardzo niedługo :) Z racji tego, że uwielbiam koty ten motyw musiał się znaleźć i na mojej zakładce :) Zwykle czytam przed snem, bo jakoś w ciągu dnia brakuje na to czasu i właśnie to miau jest na dobranoc :)

Kot w wersji ekspresyjnej, z lekko zawziętą miną - bo to kot na czatach :)






kot ma futerko akrylowe :)

Bardzo się cieszę, że do mnie zaglądacie, komentujecie - to chyba oznacza że się podoba :) 
Dziękuję Wam bardzo, daje mi to wiele zapału do dalszej pracy :)
  
Całuje mocno :* 

10 komentarzy:

  1. Podoba się,bardzo się podoba :) Zakładka świetna :) Ja zawsze zakładki gubię i potem zakładam czym popadnie :) Pozdrawiam D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Je zwykle swoje też gdzieś sieje po świecie. Ta się nie zgubi na pewno bo zakłada się ją w taki sposób że ją widać na zewnątrz książki. Poza tym kot pilnuje :D
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Jeżeli chcesz mogę dla Ciebie taką zrobić :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Świetny kocurek i już się strony nie pomylą:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Testy pokazały że w tej kwestii też się sprawdza. Poza tym kot to czujne zwierze :D
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. doskonały mruczący kotek:)zakładka to rzecz podstawowa, bo inaczej nigdy nie wiedziałabym gdzie skończyłam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla ponad statystycznych Polaków w kwestii czytelnictwa na pewno niezbędny sprzęt :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza