Oj dawno mnie tutaj nie było, i przez to mam zaległości na całej linii. Postaram się pokazać, jak najszybciej wszystko to co "urodziło" się w międzyczasie a czego nie zdążyłam Wam jeszcze zaprezentować. Na pierwszy ogień wiosenna zielono-żółta bransoletka. Jak Wam się podoba?
Jak się ma nie podobać?! Obłędna jest i pięknie wykonana!!!
OdpowiedzUsuńPiękna praca, kolory soczyście wiosenne. Gratuluję cierpliwości w wykonaniu:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://koralikowyszlak.blogspot.com/
jest cudna...pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka, jak każda praca, która wyszła spod Twoich rąk :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
masz przepiękne prace,nic dodać nic ując tylko podziwiać kunszt i wytrwałość
OdpowiedzUsuńjak to jak??? jest piękna i to bez dwóch zdań:)
OdpowiedzUsuńUrzekły mnie te kolory:)
OdpowiedzUsuńUrzekły mnie te kolory:)
OdpowiedzUsuńJest zachwycająca :)
OdpowiedzUsuńWyśmienita, jak atak mleczy na zielonej łące !!! Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńRano, ona jest przegenialna!
OdpowiedzUsuńWspaniała wiosenna praca:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń