środa, 24 października 2012

Do ślubu w sutaszu iść - kolczyki RUBINION i wyróżnienie


"Okres ślubny" praktycznie dobiega końca a mnie akurat natchnęło na kolczyki idealne na tą okazję. Chyba raczej dla mało standardowej Panny Młodej, raczej odważnej :) Są energetyczne i nietuzinkowe. Uwielbiam rubin, w tum projekcie jednak tylko jadeit rubinowy. W połączeniu z bielą, pięknie mieniącymi się maleńkimi fasetowanymi opalami i kryształkami Swarovskiego wyglądają przepięknie. To takie moje skromne zdanie na ich temat :D Tył wykończyłam białą koronką , wygląda to o niebo lepiej niż przy użyciu filcu. Filc jest wygodniejszy jednak nigdzie nie znalazłam śnieżnobiałego a "białopodobne" całkowicie zepsułyby efekt więc padło na koronkę :) 
Jestem bardzo ciekawa co o nich myślicie :) nie nazbyt ekstrawaganckie jak na tę okazję ?








 
  


Do poczytania już niedługo, bardzo niedługo :) mam już pomysł na kolejny post...
W międzyczasie pochłania mnie praca nad starą-nową bransoletką dla Pani Joanny i dwa niedokończone projekty. Jak coś z tego wyjdzie na pewno pokarzę :)


A na koniec chciałabym serdecznie podziękować Kasi z bloga za wyróżnienie mnie i moich poczynań "twórczych" zwykle tu prezentowanych takim oto wyróżnieniem. 


Zasady przekazania pewnie znacie ale ja je złamię/ zmodyfikuję tzn. Kochani dla mnie jesteście wszyscy wyróżnieni. Jeżeli ktoś ma ochotę proszę częstujcie się :)

Kasiu jeszcze raz bardzo dziękuję !!! :)



Tymczasem pozdrawiam i śle pozdrowienia wszystkim tu zaglądającym :*

14 komentarzy:

  1. cudne! myślę że będą pięknie wyglądać gdy będzie wiązanka z czerownych kwiatów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka wizja w moim odczuciu jest bardzo fajna. Jakiś inny akcent w tym kolorze będzie niezbędny

      Usuń
  2. faktycznie dość odważne, ale bez przesady! do czero0wnych różyczek byłyby idealne!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla niektórych pań to już obrazoburstwo, biel musi być wszędzie ....

      Usuń
  3. Piękne!!! Rewelacja! Ja do slubu miałam czerwoną biżuterię, czerwone szpilki, czerwoną różę, jedną, za 4 zł, a nie bukiet za kilka stówek. I czułam się świetnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ty jesteś Ewciu niekonwencjonalna :)i dlatego tak Cie lubie :) a do szczęścia nie potrzeba kreacji od Diora tylko drugiej osoby...a cała reszta to szczegół :)

      Usuń
  4. Gratuluję wyróżnienia-w pełni zasłużone!!! Kolczyki są piękne :)) Napewno niejedna panna młoda zechce je włożyć :))) Pozdrawiam D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wielką nadzieje że chociaż jedna się znajdzie :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Fantastyczne:) Sądzę, że każda panna młoda, która ma pewną dozę polotu i wyobraźni, lubi oryginalność oraz nietuzinkowość zdecydowałaby się na te kolczyki, ja na pewno;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że już za późno :) Dlatego napisałam że mało standardowa ;)
      Pozdrowionka śle

      Usuń
  6. Ja na swoim ślubie miałam czerwone usta i wiązankę z bordowymi różami, więc takie kolczyki pasowały by idealnie! Niestety jeszcze wtedy nie znałam sutaszu ani takich zdolnych blogerek :-) Piękne kolczyki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za komplement :)rzeczywiście pasowałyby jak ulał :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  7. A u Ciebie jak zwykle cudne kolory i wzory.Pomysłowa i kreatywna z Ciebie osóbka.Podziwiam i ciepło pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj dziękuję Ci bardzo za tak ciepłe słowa.
      Również ciepło pozdrawiam :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza