Czas zacząć.... Co i o czym tu będzie? Mam nadzieje trochę ciekawych i ładnych rzeczy.
Generalnie moje prace.
Co mnie kręci??? Rękodzieło w szerokim pojęciu.
Zaczęło się bardzo dawno temu. Zawsze męczył mnie wewnętrzny pociąg do dłubania, rysowani, szperania, szycia, lepienia itp. Czyli to co tygryski lubią najbardziej :-). Po wielu latach wewnętrznej udręki dałam upust twórczym pasjom. Teraz już wiem co można stworzyć z tych wielkich pokładów skrupulatnie chomikowanych "rzeczochów". Tym sposobem aktualnie szyje, haftuję, lepię, decoupage'uje, filcuję. I co najgorsze ciągle mi mało... więc nie wiadomo co tu jeszcze się znajdzie.
Sutaszem zajmuję się od października 2011 (prac jest sporo bo to bardzo wdzięczna i ciekawa technika). Postaram się wrzucić kilka ciekawych projektów.
Na sam początek kolczyki sutaszowe wyhaftowane w ciągu ostatnich dni.
Do ich stworzenia użyłam kamieni masy perłowej, zielonego kociego oka i koraliki toho.
Te mają w sobie kamienie jaspisu picasso, agatu turmalinowego fasetowanego i oczywiście niezastąpione koraliki toho
Żeby nie było, że żyję wyłącznie w świecie sutaszu przedstawiam 3 aniołki: Beatki, Mateusza i Michała. Stworzone na zamówienie z okazji I Komunii Świętej.
Na sam koniec dwie tęcze na szczęście - jedna to zdecydowanie za mało :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza