Chwilkę mnie nie było więc trzeba wypełnić tę pustkę. Oj postaram się, postaram :)
Muszę Wam powiedzieć, że wkręciłam się dość mocno w wyzwania Kreatywnego Kufra. Każde jest bardzo ciekawe i zwykle staram się brać w nich udział. To aktualne czyli
fowizm też przypadło mi do gustu. Może to nie jest mój ukochany styl w malarstwie jednak na pewno jest bardzo interesujący i inspirujący. W związku z tym, że zwykle szaleje w wyzwaniach w ramach techniki sutasz nie mogło być inaczej i tym razem.
Tym sposobem powstała broszka FOVINE :)
Inspirowałam się pracą Henri Matisse " Smutek króla"
a tutaj więcej zdjęć FOVINE :)
jest troszkę szalona, ostra, niepokorna jak ten styl
Abyście nie pomyślały ze leniuchuję za bardzo przedstawiam jeszcze dwie pary kolczyków:
Pierwsze z nich to ORIONIC raczej eleganckie i stonowane. W środku piękna fasetka onyksu czarnego - ślicznie się mieni :)
Drugie kolczyki to kolczyki OLENVES
bardziej radosne, kolorowe... i spore |:)
I na sam koniec bransoletka. Z ciekawości kupiłam skręcany sznurek o grubości 7mm. Pomyślałam można by z niego bransoletkę zrobić. Wydawała mi się troszeczkę goła więc dorobiłam zawieszkę. Żeby nie było zbyt smutnie do fioletu dodałam zieleń. Jest zupełnie inna od dotychczasowych i uparcie twierdze, że ma swój urok :)
Jak Wam się podobają moje wytwory ostatniego tygodnia ?
To jeszcze nie wszystko ale na razie nic nie mogę zdradzić, w odpowiednim momencie na pewno się pochwalę :)
Zapraszam do zapisu na moje Candy, jeszcze jest sporo czasu :)